Kadrowicze Franciszka Smudy rozpoczęli w Warszawie przygotowania do mistrzostw Europy. W hotelu Hyatt stawili się w komplecie. Jutro na stadionie przy Łazienkowskiej rozegrają towarzyski mecz z Andorą. Będzie to ich ostatni sprawdzian przed Euro.

Zawodnicy stawili się w komplecie i razem ze sztabem kadry zjedli śniadanie. Później zaplanowana jest aktywność ruchowa na terenie warszawskiego hotelu Hyatt, m.in. stretching. Jedyny trening rozpocznie się o godzinie 17. Będzie otwarty dla mediów, zjawi się też mnóstwo dzieciaków, które będą mogły oglądać naszych kadrowiczów - poinformował dyrektor kadry ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa.

Już od kilku dni w stolicy przebywali dwaj zawodnicy - Damien Perquis, który wraca do formy po złamaniu ręki w łokciu, a także powołany w ostatniej chwili bramkarz Grzegorz Sandomierski, który w kadrze zastąpił kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego. Wczoraj dołączył do nich Przemysław Tytoń, który razem z Sandomierskim i trenerem bramkarzy Jackiem Kazimierskim ćwiczył po południu na boisku Drukarza.

Z kolei już w środę w Warszawie zamieszkał selekcjoner polskiej kadry Franciszek Smuda. Dzień później dołączył do niego m.in. asystent Hubert Małowiejski, który jest odpowiedzialny za rozpracowanie przeciwników biało-czerwonych. W fazie grupowej Euro 2012 będą nimi Grecy, Rosjanie i Czesi.

Kilkanaście dni spędzili w Austrii

Podopieczni Smudy od 16 do 28 maja przebywali na zgrupowaniu w Austrii, gdzie rozegrali dwa towarzyskie mecze. Zarówno z Łotwą, jak i Słowacją wygrali skromnie 1:0.

Dzień przed wyjazdem reprezentacji z Lienz Franciszek Smuda ogłosił 23-osobowy skład kadry na Euro 2012. Na turniej nie pojadą Tomasz Jodłowiec, Kamil Glik i Michał Kucharczyk.