"Ciągle jeszcze bardzo niewiele wiem o robieniu filmów" – powiedział na konferencji prasowej David Lynch, twórca takich filmów, jak "Miasteczko Twin Peaks”, "Blue Velvet", laureat Złotej Palmy za "Dzikość serca". Reżyser jest gościem specjalnym kończącego się dziś łódzkiego festiwalu Camerimage 2000.

Konferencja prasowa Davida Lyncha była największym wydarzeniem VIII Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage 2000. Lynch na początku konferencji powiedział "Jestem całkiem zwyczajnym facetem" - chcąc oddzielić tym samym osobę twórcy od jego dzieł. Reżyser mówił, że inspirację do swoich niezwykłych, nacechowanych magią filmów czerpie z codzienności, która pełna jest abstrakcji. ”Siłą kina jest fakt, że można ze śladów i tropów złożyć świat będący zarówno odbiciem rzeczywistości, a jednocześnie używając skojarzeń i siły wyobraźni kreować świat całkiem odrealniony. Dla mnie osobiście często inspiracją bywają także sny. Np. w "Blue Velvet" zakończenie było niemalże prostym przełożeniem jednego z moich snów" - powiedział reżyser.

Ostatni film Lyncha "Prosta historia" jest zupełnie inny od dotychczasowych dzieł. Twórca odszedł w nim od wizyjnych, onirycznych historii na rzecz opowieści, zgodnie z tytułem, bardzo zwyczajnej i realistycznej. Ale stanowczo zaprzeczył, że oznacza to kres jego "magicznej” twórczości. Późnym wieczorem podczas ceremonii zamknięcia festiwalu Lynch odbierze Honorową Złotą Żabę "dla reżysera obdarzonego szczególną wrażliwością artystyczną”.

15:45