Ponad dwa tysiące zwolenników Komunistycznej Partii Ukrainy uczciło w Kijowie 93. rocznicę rewolucji październikowej 1917 roku. Podczas demonstracji doszło do bójki między komunistami a członkami Komitetu Pomarańczowej Rewolucji.

Akcja komunistów odbyła się mimo sądowego zakazu organizacji imprez masowych w centrum miasta w dniach 6 i 7 listopada. Oprócz nich o pozwolenie na manifestację pod hasłem "uczczenia pamięci ofiar moskiewsko-bolszewickiego reżimu" ubiegała się też nacjonalistyczna partia Swoboda. Jej przedstawiciele dostosowali się jednak do decyzji sądu i nie wyszli na ulice.

Do starcia między komunistami i ich przeciwnikami doszło przed pomnikiem Lenina. Walczących rozdzieliła milicja, która następnie zatrzymała sześciu członków Komitetu Pomarańczowej Rewolucji. Po wiecu przed pomnikiem Lenina komuniści przemaszerowali po głównej ulicy Kijowa, Chreszczatyku, po czym zatrzymali się na centralnym placu ukraińskiej stolicy, Majdanie Niepodległości, by wysłuchać świątecznego koncertu.

W październiku komuniści i Partia Regionów wnieśli do parlamentu projekt ustawy, w której zaproponowano, by rocznica rewolucji październikowej była na Ukrainie świętem państwowym. Głosowanie w tej sprawie odbyło się 2 listopada. Projekt jednak przepadł, ponieważ uzyskał poparcie zaledwie 29 deputowanych.