Przywódcy afgańskich talibów zaapelowali do międzynarodowych organizacji humanitarnych i zagranicznych rządów o pomoc dla Afgańczyków, cierpiących z powodu ostrej zimy. Wezwano też bojowników, by zapewnili pracownikom tych organizacji "niezbędne bezpieczeństwo".

Przywódcy afgańskich talibów zaapelowali do międzynarodowych organizacji humanitarnych i zagranicznych rządów o pomoc dla Afgańczyków, cierpiących z powodu ostrej zimy. Wezwano też bojowników, by zapewnili pracownikom tych organizacji "niezbędne bezpieczeństwo".
Zdj. ilustracyjne /DAVE MARTIN /PAP/EPA

Apel, opublikowany w weekend w internecie, to odejście od tradycyjnie wrogiej postawy talibów wobec międzynarodowych inicjatyw pomocowych realizowanych w Afganistanie - pisze w poniedziałek dpa. Co roku dochodzi w tym kraju do kilkuset ataków na organizacje pozarządowe i inne, których pracownicy są przez islamskich radykałów uznawani za kolaborantów znienawidzonego rządu w Kabulu.

To już druga taka odezwa ze strony talibów - zauważa dpa, przypominając, że w listopadzie 2016 roku obiecali oni ochronę i wsparcie dla dużych programów pomocowych.

Od kilku miesięcy talibowie starają się poprawić swój wizerunek, np. rozpowszechniając zdjęcia pomocy humanitarnej dostarczanej mieszkańcom. Jednocześnie zaostrza się konflikt między talibami a afgańskim rządem, przez co wzrasta liczba ofiar wśród ludności cywilnej.

(az)