Ponad 40 poszkodowanych i ponad setka ewakuowanych - to wstępny bilans pożaru, który wybuchł wczesnym rankiem w apartamentowcu w holenderskim Nijmegen. W tej chwili nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych, jednak - jak zaznacza stacja NOS - zawaliła się część dachu i niewykluczone, że pod gruzami są ludzie.

Służby kryzysowe podają, że cztery osoby mają ciężkie obrażenia. Około 30 osób potrzebowało natomiast pomocy po zatruciu dymem.

Z budynku ewakuowano ponad 100 lokatorów, w większości to ludzie starsi. Obecnie przebywają w pobliskim centrum kultury.

Jak donosi korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, przyczyny pożaru nie są na razie znane. Wiadomo jedynie, że ogień pojawił się w barze, nad którym znajdują się apartamenty przystosowane dla osób starszych.

(edbie)