Mieszkaniec Bang Bua Thong na południu Tajlandii był nieco zaskoczony gdy znalazł w swoim aucie pasażera na gapę, w dodatku dość niebezpiecznego. Wokół silnika jego pojazdu owinął się ponad 4-metrowy wąż. Na miejscu zjawili się ratownicy. Z ich pomocą udało się wyciągnąć gada spod maski.

(ag)