Tym razem zaboli lekarzy - tak niemieckie media komentują pomysł polityków SPD. Postulują oni grzywnę dla lekarza, u którego pacjenci opłacani przez kasę chorych czekają na wizytę dłużej niż prywatnie ubezpieczeni. Komentarze Berlińczyków w tej sprawie zbierał korespondent RMF FM Adam Górczewski.

To logiczne, dlaczego nie. Pacjenci powinni być przecież równi dla lekarza - mówi mężczyzna przed jedną z berlińskich przychodni.

Można jednak usłyszeć również zupełnie odmienne opinie, w zależności wybranej formy ubezpieczenia zdrowotnego. Nie, tak nie powinno być. Prywatne ubezpieczenie to obciążenie. Jeśli ktoś inwestuje w swoje zdrowie, to powinien być inaczej traktowany przez lekarza. Takie grzywny byłyby z innej rzeczywistości - mówi inny pacjent.

Politycy w swoich zapędach do karania idą jednak jeszcze dalej - oprócz kar finansowych sięgających nawet 25 tys. euro rozważają też dla lekarzy 2-letni zakaz kontraktów z kasami chorych, jeśli pacjenci z tych kas muszą u medyka za długo czekać.