Nieszczelny piecyk gazowy był przyczyną tragicznego pożaru w zakładzie pracy dla niepełnosprawnych w Titisee-Neustadt na południu Niemiec - poinformował prokurator Peter Haeberle. W pożarze zginęło 13 niepełnosprawnych i ich opiekunka. Siedem osób zostało rannych.

Według prokuratora, z piecyka w jednym z pomieszczeń warsztatowych ulatniał się gaz. Eksperci nie wyjaśnili na razie, czy piecyk był uszkodzony, ani co dokładnie spowodowało eksplozję i pożar.

Wiadomo natomiast, że system przeciwpożarowy w budynku zadziałał prawidłowo. Większość z 97 osób, które uratowały się z pożaru, opuściła płonący budynek o własnych siłach. 11 osób musiała ewakuować straż pożarna.

W prowadzonym przez Caritas zakładzie pracowało przy obróbce drewna i metalu około 120 osób z niepełnosprawnością umysłową i ruchową.