Poważne szkody wywołały gwałtowne ulewy w rejonie jeziora Como na północy Włoch. Strumienie, które wystąpiły z brzegów, zalały ulice, porywając samochody. Drogi są zablokowane przez powalone drzewa. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Największe straty ulewy spowodowały na zachodnim brzegu jeziora Como w pasie między miejscowościami Lario, Cernobbio i Colonno. W wielu miejscach woda uderzyła z ogromną siłą z okolicznych gór. Utworzyły się lawiny błotne.

Kilka osad jest odciętych od świata.

W związku z anomaliami pogodowymi w tej części Włoch ostrzeżenie dla przebywających tam Polaków wydała ambasada RP w Rzymie. Na profilu polskiej placówki na Twitterze napisano: "Gwałtowne burze i ulewy w 6 regionach północnych Włoch. Liczne lokalne podtopienia, osunięcia się skał i lawiny błotne". "Apelujemy o zachowanie czujności, unikanie zagrożonych rejonów i bezwzględne stosowanie się do zaleceń włoskich służb" - wezwała ambasada.

Zagrożone niepogodą regiony to Lombardia, Piemont, Wenecja Euganejska, Liguria, Emilia-Romania i Toskania.