Niewielki odrzutowy samolot Cessna Citation lecący z Anglii rozbił się w w pobliżu lotniska Foehren koło Trewiru w zachodnich Niemczech. Policja poinformowała, że zginęły wszystkie cztery osoby na pokładzie.

Do katastrofy doszło w gęstej mgle. Samolot zawadził skrzydłem o słup trakcji elektrycznej, uderzył w ziemię i stanął w płomieniach.

Ofiary to 61-letni niemiecki biznesmen i jego 60-letnia żona oraz dwaj piloci.

(mal)