Dziewięć osób zginęło w wypadku lotniczym w Nowej Zelandii. Do tego tragicznego zdarzenia doszło na lotnisku Fox Glacier na zachodnim brzegu Wyspy Południowej, około 150 kilometrów od miasta Christchurch.

Z pierwszych informacji wynika, że podczas startu stanął w płomieniach niewielki samolot wykorzystywany przez spadochroniarzy. Na miejscu zginęli pilot i ośmiu pasażerów. Ich narodowość, płeć i wiek nie są jeszcze znane. Dziennik "The Press" poinformował na swej stronie internetowej, że obok dziewięciu zabitych jest jeszcze jedna osoba ranna.