W Republice Południowej Afryki grasuje gang młodych i pięknych kobiet, kradnących dokumenty osobiste, karty kredytowe i książeczki czekowe. Gang wyszukuje swoje potencjalne ofiary wśród klientów luksusowych siłowni i klubów golfowych. Kradną rzeczy pozostawione w samochodach i w szatniach.

Trzy kobiety zostały już aresztowane. Jednak rzecznik policji jest pewny, że zatrzymań będzie więcej. Kierujący przestępczą organizacją Claude Maart od roku ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.

Najczęściej kobiety korzystają z nieuwagi ofiar lub usypiają ich czujność swoim urokiem osobistym. Po zdobyciu odpowiednich dokumentów oczyszczają z pieniędzy konta bankowe.

Rzecznik południowoafrykańskiej policji, inspektor Vishnu Naidoo powiedział, że młode i eleganckie złodziejki doskonale potrafią wtopić się w otoczenie. Przy pobieraniu pieniędzy nie wzbudzają podejrzeń pracowników bankowych, ponieważ są bardzo pewne siebie. Policja prowadzi śledztwo w sprawie dziesięciu kradzieży, ale wciąż zgłaszają się kolejni poszkodowani.

Członkiem gangu był również Anthony Strauss, który podając się za pilota południowoafrykańskich linii lotniczych wszedł do banku w służbowym mundurze i wyniósł w skórzanej torbie lotniczej prawie 10 tys. dolarów. Wcześniej dokumenty i mundur zostały skradzione z zaparkowanego pod jednym z luksusowych klubów golfowych w Kapsztadzie samochodu prawdziwego pilota. Skazany na siedem lat więzienia Strauss przyznał się również do dwóch innych wyłudzeń.