W centrum Sztokholmu doszło do dwóch wybuchów. Na razie wiadomo tylko, że eksplodował samochód pułapka. Szwedzkie media piszą o jednej ofierze śmiertelnej i dwóch rannych osobach. Wybuchy wywołały panikę wśród robiących świąteczne zakupy.

Rzeczniczka policji Petra Sjoelander powiedziała, że doszło do eksplozji samochodu w pobliżu Drottninggatan - ruchliwej pełnej sklepów ulicy w centrum stolicy Szwecji. Wkrótce po tej eksplozji nastąpił drugi wybuch na tej samej ulicy, po którym znaleziono rannego. Później poinformowano, że mężczyzna ten nie żyje.

Dwie inne osoby zostały zabrane do szpitala z lżejszymi obrażeniami, lecz na razie nie wiadomo, w której z dwóch eksplozji ucierpiały.