Jonathan Pollard - były analityk amerykańskiego wywiadu wojskowego, który szpiegował na rzecz Izraela – przyleciał do Tel Awiwu. Na lotnisku powitał go premier Benjamin Netanjahu. Szef rządu nadał mu izraelskie obywatelstwo i wręczył dowód tożsamości. Pollard spędził 30 lat w więzieniu za szpiegowanie na rzecz Izraela.
Środa, 30 grudnia 2020 (07:39)