W chińskim ośrodku naukowo-badawczym powstał najszybszy na świecie superkomputer. Tym samym Chińczycy odebrali palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie Amerykanom. Formalnie wiadomość zostanie potwierdzona w listopadzie, kiedy zostanie opublikowany półroczny ranking superkomputerów.

Maszyna o nazwie Tianhe-1A (Tianhe znaczy po chińsku Droga Mleczna), zaprojektowana w Narodowym Uniwersytecie Technologii Obronnych ma moc obliczeniową 2,507 petaflopa (petaflop to tysiąc bilionów operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę). To o 43 proc. więcej niż moc obliczeniowa uznawanego dotąd za najszybszy superkomputer z Oak Ridge National Laboratory w Tennessee.

Chińska maszyna składa się 7168 procesorów graficznych. Tianhe-1A ma szanse osiągnąć moc obliczeniową 4,669 petaflopa, gdy wszystkie koprocesory graficzne zostaną w pełni wykorzystane. Budowa zajęła 200 chińskim specjalistom dwa lata i kosztowała ponad 88 milionów dolarów - informuje "International Business Times".

Superkomputery pracują m.in. dla wojska, znajdują zastosowanie w finansach, modelowaniu huraganów i tsunami, w badaniach nad rakiem, projektowaniu samochodów oraz w astronomii.