Nowoczesna wojna z terroryzmem już się rozpoczęła. Zamiast spektakularnej akcji odwetowej, ciche działania komandosów. Potwierdzają się informacje dziennika „US Today”, że na terenie Afganistanu od dwóch tygodni operują siły specjalne Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Informacje te potwierdza telewizja CNN, która powołuje się na anonimowego przedstawiciela administracji amerykańskiej. Amerykańskie i brytyjskie oddziały specjalne mają prowadzić akcje tak w samym Afganistanie, jak i w całym regionie. „US Today” ujawnia, że celem akcji jest schwytanie, czy zabicie bin Ladena, albo ustalenie jego kryjówki na tyle dokładnie, by zadanie mógł wykonać zdalnie sterowany pocisk. CNN zwraca uwagę na bardziej zwiadowczy kraj misji, w której miały by brać udział kilku osobowe grupy żołnierzy. Wyposażeni w najnowocześniejszy sprzęt, poruszają się zapewne tylko nocą, prawdopodobnie potrafią się porozumieć w miejscowym języku. Poszukują nie tylko kryjówki bin Ladena, ale również rozpoznają teren, szukają dogodnych miejsc do desantu i celów do ataku. Zdaniem źródła, na które powołuje się CNN, operacja jest rutynowa, ale właśnie takie działania zwykle są wstępem do operacji głównych.

19:55