Dwie osoby zostały ranne w wybuchu gazu w bloku mieszkalnym w Raszynie pod Warszawą. Poszkodowani trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny wybuchu nie są na razie znane.

Wszyscy mieszkańcy budynku znajdującego się przy ulicy Sportowej zostali ewakuowani. Musieli przerwać przygotowania do świąt i wyjść na zewnątrz. Strażacy zabezpieczyli już natomiast i sprawdzili cały budynek. Jego konstrukcja nie została uszkodzona.

Oznacza to, że lada moment wszyscy, poza poszkodowanymi w wybuchu, będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Mam w tej chwili informacje, że jeżeli chodzi o straż pożarną, działania zostały zakończone. Pozostaje więc kwestia przywrócenia ogrzewania, czy zabezpieczenia jeżeli chodzi o temperaturę - wyjaśnił w rozmowie z reporterem RMF FM kapitan Karol Kroć z pruszkowskiej straży.

Życiu dwojga rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.