Turyści znaleźli rano ciało mężczyzny na szlaku prowadzącym znad Czarnego Stawu Gąsienicowego na przełęcz Karb. Na miejsce polecieli śmigłowcem ratownicy TOPR, ale mogli już tylko potwierdzić śmierć turysty. Na razie nie wiadomo co było jej przyczyną.