Popłoch wśród zmywaczy szyb samochodowych w Szczecinie. Po procesie w przyśpieszonym trybie, szybko rozniosła się wieść o precedensowym wyroku. Szczeciński sąd ukarał 200-złotową grzywną mężczyznę, który nieproszony mył szyby aut, oczekujących na zmianę świateł na skrzyżowaniu. Nie pomagały upomnienia, więc policjanci go zatrzymali.

Ta osoba w sposób natrętny próbowała wyciągać pieniądze od kierowców, którzy oczekiwali na zmianę światła - tłumaczył w rozmowie z reporterem RMF FM Zenon Butkowski z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Nasz dziennikarz Paweł Żuchowski nie spotkał dziś żadnego zmywacza po drodze w ich dotychczasowych ulicznych rewirach.

Zarabiający na myciu szyb nie tylko mocno irytują kierowców, często stwarzają też zagrożenia na drodze: Niejednokrotnie te osoby balansują między jadącymi autami i to jest niebezpieczne - mówią kierowcy.

Osoby, które pojawiają się na jezdni, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym, będą oczywiście dyscyplinowane; począwszy od mandatów karnych, do kierowania wniosków o ukaranie - ostrzega Butkowski.