Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o brutalne zabójstwo 72-letniej mieszkanki Bielska-Białej. Są to synowa ofiary i jej znajomy. Zostali aresztowani .

Kobieta została zamordowana w ubiegłym miesiącu. Funkcjonariusze ustalili, że 38-letnia synowa właścicielki mieszkania wraz z 22-letnim przyjacielem usiłowali zmusić starszą kobietę do wydania pieniędzy. Były im potrzebne na zakup narkotyków. Kiedy groźby nie przyniosły skutku, mężczyzna zadał staruszce kilkanaście ciosów w głowę metalowym narzędziem. Sprawcy ukradli biżuterię, 80 zł i dwa telefony komórkowe. Zwłoki ukryli w szafie. Ciało matki odnalazł po kilku dniach syn - mówi rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz.

Przez kilka tygodni sprawcy skutecznie ukrywali się przed policją. W miniony weekend mężczyzna został zatrzymany w Bielsku-Białej. Jego wspólniczkę rozpoznali strażnicy miejscy z Będzina. Żeby zmylić policję, podczas legitymowania posługiwała się dowodem osobistym wystawionym na panieńskie nazwisko.