Prokuratorzy umorzyli oba śledztwa dotyczące zdewastowania mogiły bolszewickich żołnierzy w Ossowie - poinformowała rzeczniczka praskiej prokuratury okręgowej Renata Mazur. W obu przypadkach powodem było "niewykrycie sprawców".

Do pierwszego zniszczenia mogiły doszło w sierpniu ubiegłego roku. Tuż przed planowanym na 15 sierpnia odsłonięciem pomnika, ktoś namalował na nim czerwone gwiazdy. Z kolei we wrześniu nieznani sprawcy napisali czerwoną farbą na mogile m.in.: "Katyń 2010" i "Bronek nie darujemy Ci usunięcia krzyża". Ostatecznie pomnik odsłonięto uroczyście 2 listopada.

Prawosławny krzyż i 22 granitowe bagnety stanęły w miejscu, gdzie odkryto szczątki 22 żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1920 roku w Bitwie Warszawskiej. Na mogile umieszczono tablicę z napisem w dwóch językach - polskim i rosyjskim - "Tu spoczywa 22 żołnierzy 235 i 236 Pułku Strzelców 79 Brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r.".