Kolejna odsłona procesu Katarzyny W., nagrody dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej oraz pedofilia w Kościele - m.in. o tym będzie można przeczytać w poniedziałkowych wydaniach dzienników. Już teraz na RMF 24 publikujemy poranny przegląd gazet!
Dziennik Gazeta Prawna pisze o sprawie przejęcia spadku po zmarłym inwestorze. Jak się okazuje, osoby, które odziedziczyły jednostki w funduszach inwestycyjnych, mają prawo do odliczenia wydatków, które ponieśli ich spadkodawcy.
"Chodzi o koszt nabycia tych jednostek. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w przełomowym wyroku. Do tej pory sędziowie przyznawali racje fiskusowi. Klienci, którzy już zapłacili podatek, mogą się domagać jego zwrotu".
Dziennik pisze również o nagrodach dla nauczycieli. "Chociaż samorządy borykają się z problemami finansowymi, wygospodarowały pieniądze na nagrody dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej".
Z sondy DGP przeprowadzonej w ponad 60 gminach wynika, że święto to okazja do podwojenia, a nawet potrojenia pensji. "Wszystko za sprawą hojnych prezydentów miast, burmistrzów i wójtów" - podaje gazeta.
"Z sondy DGP wynika więc, że np. w Radomiu najniższa nagroda od prezydenta miasta dla wytypowanych nauczycieli wyniosła 3 tys. zł, najwyższa - tysiąc złotych więcej. Z kolei bydgoski prezydent wyda na nagrody blisko pół miliona złotych. Z tych środków na każdego wskazanego pedagoga przypadnie 4,8 tys. zł. W Lublinie będzie to 4,2 tys. zł, a w Inowrocławiu o 400 zł więcej. Urząd Miasta we Wrocławiu na bonusy dla nauczycieli przeznaczy łącznie 3,4 mln zł, czyli po 5 tys. zł na osobę. O 300 zł więcej dostanie część nauczycieli od prezydenta Gdańska. Hojny jest również prezydent Łodzi - tam wysokość nagród waha się od 6 do 8,5 tys. zł. Na bonusy w Warszawie przeznaczono 2,8 mln zł." - wylicza dziennik.
"Sądowa batalia Katarzyny W. może rozpocząć się na nowo! Wszystko zależy od decyzji sądu apelacyjnego, który jeśli uzna argumenty mecenasa oskarżonej, skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia!" - donosi w swoim poniedziałkowym wydaniu dziennik "Fakt".
Jak pisze gazeta, może się to stać najwcześniej w styczniu lub lutym przyszłego roku.
"Skazana nie porzuciła marzeń o wolności! Wszystkie swoje nadzieje lokuje teraz w decyzji sądu apelacyjnego, który po nowym roku zajmie się jej sprawą" - pisze dziennik.
"Dlatego zapewne w swojej apelacji będzie kolejny raz podnosił tezę o rzekomym skurczu krtani, który jego zdaniem mógł być powodem śmierci Madzi" - podaje tabloid.
Natomiast "Gazeta Wyborcza" pisze o problemie pedofilii w Kościele. "Nie ma chyba kleryka, który nie wiedziałby dziś, że problem nadużyć seksualnych istnieje. Ale ciągle jest dużo do zrobienia. Pedofile do seminariów przychodzą, a nie stają się nimi. Są pewne oznaki zachowań pedofilskich" - podaje dziennik.
Jak pisze gazeta, trzeba wyczulać kleryków, żeby nie lekceważyli różnych symptomów, gdy dostrzegą je u swoich kolegów.
(abs)