Od piątku mieszka w szklanej klatce, w samym centrum Warszawy, tuż przy Dworcu Centralnym. Z nikim nie rozmawia, ze światem komunikuje się tylko poprzez portal społecznościowy... I tą drogą prosi o jedzenie czy czyste ubrania. 20-letni Patryk Tomżyński sprawdza, jak przeżyć tydzień, kontaktując się ze światem tylko za pomocą Facebooka.
Patryk zamknął się w niewielkim pomieszczeniu, może kilka metrów kwadratowych. Dookoła szklane ściany. Jest wygodne, czerwono-pomarańczowe łóżko, lodówka, kuchenka mikrofalowa i duży telewizor. Brakuje niestety prywatności, poza zamkniętą łazienką.
Organizatorzy akcji zapewniają, że jeżeli chłopak będzie chciał wyjść, może od razu zakończyć eksperyment.
Jak przetrwał gorący weekend w szklanej pułapce?
Krzysztof Berenda: Dzień dobry! Nie zwariowałeś przez weekend?
Patryk Tomżyński: Witam! Sprawdzam... Nie, poziom szaleństwa na akceptowalnym poziomie ;)
Udało się przetrwać upały i mundial?
Upały pomogła przetrwać klimatyzacja, niestety wuwuzele słychać nawet przez szybę ;) ale i tak udało się :)
Inni pomagają, jedzenie dostarczają na czas?
Na szczęście jeszcze można liczyć na pomoc, póki co nie muszę się obawiać śmierci głodowej ;)
Wytrwasz do końca?
Nie widzę problemu :)