Zmniejszamy ograniczenia w dostarczaniu prądu - zapowiada szef Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Jutro, w krytycznych godzinach, niewykluczony jest brak jakiejkolwiek redukcji w dostawach i zużyciu energii.

Zmniejszamy ograniczenia w dostarczaniu prądu - zapowiada szef Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Jutro, w krytycznych godzinach, niewykluczony jest brak jakiejkolwiek redukcji w dostawach i zużyciu energii.
Sieć przesyłowa energii elektrycznej w Żurawicy /Darek Delmanowicz /PAP

To, czy nie będzie ograniczeń będzie zależeć od tego, czy dziś wieczorem uda się włączyć do sieci blok w Bełchatowie. Od weekendu był wyłączony z powodu remontu i późniejszej awarii. Teraz jednak całość udało się naprawić i blok ekspresowo jest uruchamiany.

Jeżeli tak się stanie, to jutro powinniśmy mieć zero ograniczeń - mówi szef polskich sieci elektroenergetycznych Henryk Majchrzak.

To jednak nie oznacza, że problem ograniczeń w zużyciu prądu całkowicie znika. Z powodu suszy istnieje ryzyko, że w sierpniu mogą pojawić się pojedyncze wyłączenia.

Dziś sklepy i fabryki muszą ograniczyć pobór mocy

Polskie Sieci Elektroenergetyczne wprowadziły dziś tak zwany 19 stopień zasilania. Będzie on obowiązywał do godziny 17:00. Decyzję o ograniczeniu w dostawie energii podjęto w związku z falą upałów i zagrożeniem przeciążenia sieci.

Dzisiejsze ograniczenia w zużyciu prądu są minimalnie łagodniejsze niż wczoraj. Ale i tak wielkie sklepy i fabryki muszą ograniczyć pobór mocy. W wielu supermarketach i centrach handlowych wyłączono klimatyzację. Niektóre sieci handlowe zamykają działające przy nich bary i restauracje. Prąd oszczędzany będzie w biurowcach. Na przykład w biurowej dzielnicy Warszawy - na Służewcu - w niektórych budynkach nie działają windy, a o 17:00 wyłączana jest klimatyzacja. 

Wczoraj część produkcji zatrzymała Huta Arcelor Mittal w Dąbrowie Górniczej. Ograniczenie możliwe jest także w zakładach azotowych w Kędzierzynie, produkujących nawozy dla rolników.

W związku z ograniczeniami w dostawie energii IKEA zamknęła swój sklep w Katowicach. W pozostałych sklepach wprowadziliśmy znaczne ograniczenia związane z użyciem klimatyzacji, oświetleniem czy działalnością IKEA Food. Bardzo nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Będziemy na bieżąco monitorować sytuację dostaw energii. Wszystkie aktualne informacje dot. godzin otwarcia bądź zmian w funkcjonowaniu sklepów będą pojawiać się na bieżąco na naszym profilu na Facebooku - czytamy na stronie IKEI na Facebooku. 

W związku z 19 stopniem zasilania, pojawiły się problemy z wrocławską komunikacją miejską. Miasto wprowadziło ograniczenie w kursowaniu tramwajów. Na tory nie wyjechał dziś co piąty tramwaj. 

Premier apeluje o oszczędzanie prądu

Utrudnienia nie dotyczą naszych domów i szpitali. Indywidualnym odbiorcom, ale też takim instytucjom jak szpitale czy innym instytucjom podobnym, które gwarantują nam bezpieczeństwo i zdrowie, nie grożą przerwy w dostawach prądu - poinformowała jeszcze wczoraj premier Ewa Kopacz. 

Premier zaapelowała jednocześnie o oszczędzanie prądu. Chcę zapewnić, że nie ma powodu do paniki. Chcę natomiast odwołać się do nas wszystkich o obywatelską postawę, żeby w tym trudnym dla nas wszystkich okresie, szczególnie w godzinach między 10.00 a 17.00, tam gdzie nie trzeba używać energii elektrycznej, żebyśmy wszyscy próbowali troszkę oszczędzać energię. To pomoże niewątpliwie w rozwiązaniu tej sytuacji - mówiła.

Niektórzy czytelnicy RMF24.pl zapewniają, że oszczędzają prąd. Nie palę światła w dzień, wyłączam klimę w aucie i przestawiłem smartfona na tryb energy - saving - brzmi jeden z komentarzy. Inni uważają jednak, że apel o oszczędzanie energii należy zignorować: Ludzie mają oszczędzać, bo urzędnicy okazali się całkowicie niekompetentni i nikt nie zainwestował w rozwój energetyki. Przepraszam - zarząd nieistniejącej elektrowni atomowej bierze przecież pieniądze... - napisał nam jeden z internautów. 

(mal)