Polska jest narażona na inwazję wielu obcych gatunków roślin i zwierząt – ostrzega „Gazeta Polska Codziennie”. Gatunki te często z powodu chęci zysku lub po prostu bezmyślności człowieka są przenoszone z innych regionów geograficznych.

Problem jest na tyle istotny, że staje się przedmiotem regulacji rządów i państw. W Polsce w 2011 r. minister środowiska w rozporządzeniu ustalił listę gatunków roślin i zwierząt, które w wypadku uwolnienia do środowiska stanowią dla niego śmiertelne zagrożenie. Na cenzurowanym znajdują się 52 gatunki ssaków, ptaków, gadów, płazów, ryb, owadów i roślin. Lista ta powinna być stale aktualizowana.

Także Unia Europejska chce powstrzymać rozprzestrzenianie się inwazyjnych zwierząt i roślin. Skutki obecności tych zwierząt na obszarze unijnym kosztują państwa europejskie nawet 12 mld euro rocznie. Dlatego też Parlament Europejski przyjął rozporządzenie o gatunkach obcych. Zakłada ono utworzenie listy zwierząt i roślin, które znajdą się na celowniku Unii. W zależności od stopnia inwazji, gatunki te miałyby być albo całkowicie eliminowane, albo zostałaby wobec nich wprowadzona kontrola.   

Ponadto część zwierząt i roślin znalazłaby się na unijnej czarnej liście. Na terenie UE obowiązywałby zakaz handlu, hodowli i uprawy tych gatunków. 

(mpw)