Lubuska policja ustala, kto zawiesił szalik Falubazu na figurze Chrystusa Króla w Świebodzinie. Gigantyczny symbol zielonogórskiego klubu żużlowego pojawił się na niej w nocy z soboty na niedzielę, przed finałowym meczem o mistrzostwo Polski. Sprawa prowadzona jest po kątem uszkodzenia mienia, a dokładnie drzwi znajdujących się u podstawy pustego w środku pomnika.

W niedzielę około godziny czwartej rano (kilkanaście godzin przed meczem finałowym w Zielonej Górze) dyżurny świebodzińskiej policji dostał zgłoszenie, informujące o ogromnym szaliku znajdującym się na liczącej ponad 30 metrów figurze Chrystusa Króla górującej nad miastem.

Szalik w barwach żółto-biało-zielonych był zawieszony na szyi figury Chrystusa. Wezwani na miejsce strażacy ściągnęli go używając drabiny. W sprawie trwają przesłuchania świadków w celu ustalenia osób, które wyłamały drzwi, by dostać się do wnętrza figury. Postępowanie dotyczy uszkodzenia mienia- powiedziała rzecznik świebodzińskiej policji Katarzyna Wrocławska.

Kibice pochwalili się tym "wyczynem" na swoim portalu. Zamieścili zdjęcia figury z przewieszonym szalikiem klubowym opatrzone komentarzem. W meczu rewanżowym finału ekstraligi żużlowej Falubaz Zielona Góra pokonał w niedzielę wieczorem Unię Leszno i po raz szósty w swojej historii zdobył tytuł drużynowego mistrza Polski.

Bezpośrednio po tym spotkaniu rozpoczęło się wielkie fetowanie zwycięstwa, które zakończyło się ulicznymi zamieszkami. Doszło do nich po wypadku, w którym zginął kibic Falubazu, potrącony przez nieoznakowany, policyjny radiowóz.