Palestyński Sąd Najwyższy zalecił natychmiastowe zwolnienie z więzienia przywódcy Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny - Ahmeda Saadata. Izrael z oburzeniem zareagował na orzeczenie, zapowiadając, że zażąda ekstradycji Saadata. Według Izraela mężczyzna jest odpowiedzialny za zamach na ministra turystyki Rehavama Zeeviego. Sąd uznał jednak, że Saadat jest niewinny.

Palestyńczycy złamali wcześniejsze porozumienia. Jeśli Saadat nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, sami wymierzymy mu sprawiedliwość - powiedział rzecznik izraelskiego rządu.

Saadat przebywa aktualnie w więzieniu w Jerychu. Pilnują go Amerykanie i Brytyjczycy. Wraz z nim więzionych jest czterech jego współpracowników, którzy dokonali zamachu na Rehavama Zeeviego w październiku ubiegłego roku.

Służby izraelskie informują, że terroryści przetrzymywani są w bardzo dobrych warunkach, przypominających raczej pensjonat niż więzienie.

Ostateczną decyzję o ewentualnym zwolnieniu Saadata należy teraz do Jasera Arafata. Izrael oznajmił już, że w razie potrzeby sam odpowiednio ukarze Ahmeda Saadata.

foto Archiwum RMF

06:50