Służbowe mleczko i waciki, a na deser karne punkty – to opolski sposób na walkę z przesadnym makijażem wśród gimnazjalistek. Dyrekcja nie toleruje też kolczyków w nosie i wielkich kół w uszach.

Przed pierwszą lekcją każda uczennica przechodzi obowiązkową kontrolę. Jeśli pedagog stwierdzi, że przesadziła z makijażem, nakazuje iść do pokoju nauczycielskiego i skorzystać ze służbowego mleczka do demakijażu i wacików.

Dziewczyny muszą też wyjmować kolczyki z nosa i zbyt duże kolczyki z uszu. To nie koniec sankcji. Uczennicom łamiącym surowy regulamin grożą dodatkowo punkty karne, które potem mogą obniżyć ocenę z zachowania.

Opolskie gimnazjum nr 8 jest znane ze swojej walki z nadmiernie eksponowaną przez nastolatki urodą. To właśnie ta szkoła jako jedna z pierwszych wypowiedziała wojnę gołym pępkom.