Dwadzieścia cztery osoby wylegitymowali policjanci po bitwie na poduszki w Krakowie. Na Rynku Głównym starło się ponad 200 osób. Chociaż była to w pełni bezpieczna potyczka, to jednak nie spodobała się policjantom.

Bitwa, choć była bezkrwawa, to pozostawiła na Rynku wiele śladów. Rozerwane poduszki i kilogramy pierza osiadły m.in. na pomniku Adama Mickiewicza. Do walki garnęło się wiele osób, ale chętnych do posprzątania bałaganu zabrakło.

Po interwencji policji młodzi ludzie, bijący się wcześniej poduszkami, musieli posprzątać Rynek. Część z nich wylegitymowano. Niewykluczone, że zostaną ukarane za zaśmiecanie miejsca publicznego.