Mieszkańcy Korsyki idą dziś do urn wyborczych, by w historycznym referendum zadecydować, czy chcą większej autonomii w ramach Republiki Francuskiej. Rząd w Paryżu ma nadzieję, że pozytywna odpowiedź osłabi ruch separatystów.

Jeśli Korsykanie zagłosują na „tak”, wtedy w miejsce dwóch francuskich regionów administracyjnych wytyczonych na wyspie, powstanie jeden. Będzie on miał lokalny parlament, dysponujący szeregiem przywilejów, na przykład prawo wyznaczania wysokości podatków.

Jednak jak wskazują ostatnie sondaże, projekt reform instytucji samorządowych ma tylu samo zwolenników, co przeciwników.

Przypomnijmy. Korsyka - miejsce urodzin Napoleona Bonapartego - pozostaje pod rządami Francji od 230 lat.

12:10