Pięć i pół miliona złotych odszkodowania chce były szef policji Konrad Kornatowski od Prokuratury Generalnej za straty, które poniósł w 2007 roku przez uwikłanie go w aferę przeciekową. Dziś Kornatowski złożył w sądzie w Warszawie propozycję ugody.

Były szef policji jest już trzecią osobą występującą do sądu o tak niebotyczną kwotę. Przed nim podobne propozycje złożyli Jaromir Netzel i Janusz Kaczmarek. Kornatowski chce dwóch i pół miliona odszkodowania dla siebie oraz po półtora miliona złotych dla dwóch fundacji: Anny Dymnej i wdów i sierot po poległych policjantach.