W jednym z łódzkich parków młody mężczyzna napadł na kobietę i próbował wyrwać jej torebkę. Świadkiem tego zdarzenia był żołnierz Jednostki Wojskowej Komandosów, który natychmiast obezwładnił napastnika.

W jednym z łódzkich parków szły dwie kobiety, a za nimi grupka młodych mężczyzn - jeden z nich odłączył się od grupy i zaatakował jedną kobiet.  Napastnik przewrócił ofiarę i przeciągnął ją kilka metrów po chodniku - chciał w ten sposób zmusić ja do oddania torebki.

Świadkiem tego zdarzenia był komandos. Musiałem napastnika bardzo szybko go obezwładnić ponieważ nie wiedziałem, czy pozostali mężczyźni nie zdecydują się mu pomóc. W takich momentach trzeba błyskawicznie oceniać sytuację i działać – podkreśla żołnierz.

Komandos kilka razy brał udział w misjach poza granicami kraju. Wciąż jest czynnym operatorem służącym w Zespole Bojowym, dlatego jednostka nie ujawnia jego danych osobowych.

Zatrzymany młodociany przestępca już wcześniej miał problemy z prawem: ma na koncie włamania i kradzieże. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.

(jad)

"Polska Zbrojna"