W całej południowej Polsce od rana dochodzi do kolejnych kolizji i stłuczek. Zginęła w nich jedna osoba, a kilka zostało rannych. Kierowcom życie utrudniają utrzymująca się od piątku mgła oraz śliska nawierzchnia.

Mgła, która już wczoraj sparaliżowała niektóre lotniska i utrudniła życie kierowcom, dziś zebrała pierwsze żniwo. W wypadku, do którego doszło w dolnośląskiej Trzebnicy życie straciła jedna osoba. Zderzyły się tam dwa auta osobowe i ciężarówka. Droga będzie całkowicie zablokowana przez co najmniej parę godzin. Policja wyznaczyła objazdy - z Wrocławia w kierunku na Poznań przez Skokową, Strupnię i Żmigród a z Poznania na Wrocław przez Żmigród, Kaszyce, Wielkie Domanowice i Nowy Dwór.

Inny tragiczny incydent wydarzył się w Baligówce koło Czarnego Dunajca w Małopolsce. W czołowym zderzeniu dwóch samochodów zginął 25-letni mężczyzna, a dwie osoby zostały ranne. Do tragedii doszło po tym, jak kierujący jednym z samochodów Słowak stracił panowanie nad kierownicą i wjechał na przeciwległy pas jezdni.

 Do niebezpiecznych wypadków dochodzi w całej południowej Polsce. Jeden z nich miał miejsce w Krakowie na ul. Turowicza, gdzie zderzyły się trzy samochody. Inny - o którym poinformował nas słuchacz - w Dąbrowie Oleśnickiej na Dolnym Śląsku. Zderzyły się tam trzy samochody. Przez jakiś czas zablokowana była także droga krajowa nr 5 między miejscowościami Prusice i Sanie.

Kierowco, zwolnij


Policja apeluje do kierowców o ostrożność. Otrzymujemy od Was sygnały, że na wielu drogach widoczność spada do kilkunastu metrów. Tak jest. m.in. na śląskich trasach 1 i 86, gdzie na niektórych skrzyżowaniach sygnalizację świetlną daje się zauważyć dopiero w ostatniej chwili. 

Justyna Satora