Bili i znęcali się nad zatrzymanymi studentami, górnikami i pracownikami innych zakładów – wszystko to 25 lat temu działo się w Komendzie Wojewódzkiej Milicji w Katowicach. Śledczy IPN ustali, że nad zatrzymanymi znęcało się co najmniej 2 milicjantów.

Poszkodowani trafiali do milicyjnego aresztu z różnych powodów: mieli sprawy karne, działali w opozycji, brali udział w strajkach. Niektórych bito do nieprzytomności, inni przez wiele dni nie mogli siedzieć czy chodzić.

Według ustaleń prokuratora, ci którzy bili, sami nie przesłuchiwali, a jedynie konwojowali czy pilnowali zatrzymanych. Udało się ustalić kilku pobitych i co najmniej dwóch bijących ich funkcjonariuszy. Usłyszą oni zarzut znęcania się nad osobami aresztowanymi.

To pierwsza sprawa w katowickim IPN, w toku której dokładnie udało się ustalić bijących milicjantów. Mężczyźni mają usłyszeć zarzuty jeszcze w tym roku. A śledczy z Instytutu liczą, że zgłoszą się kolejne ofiary milicjantów.