Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Tomasz Piotrowski, którego szef resortu obrony Mariusz Błaszczak uznał za winnego zaniedbań w związku z rosyjską rakietą, która spadła na terenie Polski, opublikował krótkie oświadczenie. Nie odniósł się w nim wprost do sytuacji, która od wielu dni bulwersuje opinię publiczną. "Chciałem zwrócić się z apelem o rozsądek, o to, abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje, abyśmy byli rozsądni w tym, co robimy, abyśmy bardzo ambitnemu i agresywnemu przeciwnikowi nie dawali pożywki, nie dawali się dzielić na grupy. Bo ten przeciwnik już tylko na to czeka" - stwierdził.

Gen. Tomasz Piotrowski stwierdził na wstępie, że odebrał "wiele telefonów" odnoszących się do "burzy medialnej". Choć nie przyznał tego wprost - chodzi o sprawę rosyjskiej rakiety, która spadła w grudniu ub. roku w okolicach Bydgoszczy, a jej szczątki zostały odnalezione przez przypadkową osobę kilka miesięcy później.

Za wschodnią granicą mamy wojnę w Ukrainie, która nie wiadomo ile czasu jeszcze będzie trwała i w jaki sposób będzie się toczyć. Mamy cały czas zdeterminowanego przeciwnika, który podsyła nam migrantów. Mamy cały czas dużą aktywność Sił Zbrojnych, wiele ćwiczeń i realizujemy wiele dla poprawy bezpieczeństwa Polski - wyliczał wojskowy.

Kim jest gen. Tomasz Piotrowski, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych

Mówię do Państwa, bo chciałem zwrócić się z apelem o rozsądek, o to abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje, abyśmy byli rozsądni w tym, co robimy, abyśmy bardzo ambitnemu i agresywnemu przeciwnikowi nie dawali pożywki, nie dawali się dzielić na grupy. Bo ten przeciwnik już tylko na to czeka. Apeluję do Państwa, abyśmy byli silni i skonsolidowani. Abyśmy się nawzajem wspierali, aby nigdy więcej nie dochodziło do sytuacji, które pomagają przeciwnikowi, a szkodzą nam - apelował gen. Piotrowski. 

Oświadczenie gen. Piotrowskiego nie przynosi żadnych nowych informacji o sprawie rosyjskiej rakiety oraz działań polskiego wojska po tym, jak spadła na terenie naszego kraju. Pełne jest ogólnikowych stwierdzeń dot. jego postawy jako Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i działań tysięcy polskich żołnierzy.

Wstając rano, patrząc w lustro, pytają się, czy zrobili wystarczająco dużo i czy zrobili wszystko dla bezpieczeństwa państwa - mówił wojskowy. Każdego dnia starają się być coraz doskonalsi, coraz lepsi, żeby zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo, by Polska byłą bezpieczniejsza i stabilniejsza - wyliczał.

Wierzę głęboko, że żyjemy w Państwie, które jest silne i sprawiedliwe. Wierzę też głęboko we wszystkich Polaków, że jesteśmy w tej chwili w stanie pokazać przy nadchodzącym zagrożeniu ze wschodu, że jesteśmy świadomi, że żyjemy w kraju demokratycznym, że wiemy, co to jest wymiar sprawiedliwości i nie ulegniemy złym emocjom - deklarował gen. Piotrowski.