Biuro Bezpieczeństwa Narodowego skierowało do czterech kancelarii propozycje nowych przepisów dotyczących lotów z VIP-ami. Kancelarie prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu mają zgłosić ostateczne uwagi. BBN opracowywało regulacje po katastrofie smoleńskiej.

Biuro rekomenduje, że na pokładzie jednego samolotu nie powinni razem podróżować: prezydent i premier, prezydent z marszałkiem Sejmu lub Senatu ani szef rządu z wicepremierem.

Jednym samolotem nie może lecieć także więcej niż połowa strategicznych dowódców wojskowych, szefów służb specjalnych oraz komendantów innych służb państwowych. Zakaz wspólnego podróżowania obejmuje również marszałków Sejmu i Senatu wraz z wicemarszałkami oraz inne VIP-y i ich zastępców, którzy gwarantują w sytuacjach szczególnych ciągłość kierowania danej instytucji.

Choć zalecenia BBN nie mają jeszcze formalnego charakteru były już stosowane podczas organizacji lotów. Zgodnie z nimi, jak podkreślało w październiku BBN, podróżowali do Łodzi prezydent, premier i marszałek Sejmu, gdzie wspólnie złożyli kwiaty i zapalili znicze przed biurem PiS, gdzie zastrzelony został Marek Rosiak, a innego pracownika - Pawła Kowalskiego ciężko zraniono nożem. Na miejsce Bronisław Komorowski poleciał samolotem, a Donald Tusk i Grzegorz Schetyna jednym śmigłowcem; po mieście wspólnie poruszali się autokarem, należącym do Biura Ochrony Rządu.