Kujawsko-pomorska policja szuka zaginionego 24-letniego afgańskiego policjanta. Mężczyzna był ekspertem podczas kursu w Centrum Szkolenia Sił Połączonych w Bydgoszczy. Ostatni raz Afgańczyka widziano w sobotę wieczorem.

Od czasu zgłoszenia zaginięcia policja sprawdza szpitale, powiadomiono też straż graniczną i żandarmerię wojskową. Nie ma jakichkolwiek sygnałów, że poszukiwany mógł stać się ofiarą wypadku lub przestępstwa. Wiadomo jedynie, że pod uwagę brana jest wersja o planowaniu przez Afgańczyka przekroczenia zachodniej granicy Polski.

Informację o zniknięciu Afgańczyka potwierdziła Radosława Kubiczek z biura rzecznika JFTC (Joint Force Training Centre). Mężczyzna, który samowolnie opuścił szkolenie to młody oficer Afgańskiej Policji Narodowej, który wcześniej nie uczestniczył w szkoleniach w Bydgoszczy - wyjaśniła. Ostatnio był widziany przez swoich kolegów w sobotę o godzinie 21 w miejscu zakwaterowania.

W JFTC trwa szkolenie dla około 200 żołnierzy z 12 państwa NATO i Partnerstwa dla Pokoju, którzy podczas przyszłej misji w Afganistanie podlegać będą Regionalnemu Dowództwu Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). W gronie ekspertów znalazło się 10 przedstawicieli Afgańskiej Armii Narodowej i Afgańskiej Policji Narodowej, mających przybliżyć uczestnikom szklenia problemy występujące w ich kraju. Jednym z nich był zaginiony 24-latek.