Wiatr przeszkodził w rozegraniu kwalifikacji w Kuusamo. Zostały przełożone na 15.30. Nowe zasady testowane podczas Letniej Grand Prix dałyby możliwość rozegrania ich już w czwartek.

Przeliczanie wiatru na punkty ma swoich gorących zwolenników jak i nie mniej gorących przeciwników. Nie da się ukryć, że dodatkowa porcja matematycznych rozważań i obliczeń trochę by skoki skomplikowała. Teraz przynajmniej wszystko jest jasne. Skok, lądowanie, nota - a że niekiedy wiatr przeszkodzi w osiągnięciu dobrego rezultatu - to specyfika tej dyscypliny. Łatwo sobie to tłumaczyć, gdy pecha miał jakiś inny skoczek, gorzej, gdy wiatr "z tyłu" utrudnił życie naszemu skoczkowi. Nowe zasady spowodowałyby, że dyscyplina stałaby się mniej przejrzysta, trudniej byłoby zrozumieć co się dzieje i o co chodzi...

Gdyby nowe zasady jednak obowiązywały, kwalifikacje w Kuusamo odbyłyby się bez problemów. Posłuchaj Łukasza Kruczka:

FIS zdecydował, że według nowych zasad odbędą się konkursy w Oberstdorfie, Klingenthal i Willingen (30 stycznia – 7 luty) oraz Turniej Nordycki (6. - 14. marca, konkursy w Lahti, Kuopio, Lillehammer, Oslo). Adam Małysz zgadza się, że na wprowadzenie nowych zasad we wszystkich konkursach jest jeszcze za wcześnie:

Jeśli wiatr odpuści kwalifikacje rozpoczną się o 15.30. Później ma się odbyć konkurs drużynowy. Polacy wystąpią w składzie: Adam Małysz, Kamil Stoch, Krzysztof Miętus i Piotr Żyła. Konkurs indywidualny dopiero w sobotę. Pogoda w Kuusamo tradycyjnie nie będzie rozpieszczać miłośników skoków narciarskich. Prognozy nie są zbyt optymistyczne. Wiać może do niedzieli.