Rząd wciąż głowi się co począć ze stoczniami w Gdyni i Szczecinie a tymczasem pełne ręce roboty ma Komitet Pomocy Kotom w szczecińskiej Stoczni. Stoczniowych kotów jest przynajmniej pół tysiąca.

Ile dokładnie kotów mieszka na terenie byłej stoczni - nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że przed zimą trzeba je wszystkie ze stoczni zabrać, wyleczyć i znaleźć nowy dom. W przeciwnym razie koty podzielą los stoczni na terenie której wciąż mieszkają. Z Elzbietą Waszczeniuk wybrałem się pod stocznię - do środka niestety wchodzić może tylko garstka zatrudnionych tam jeszcze osób - żeby choć kilka kotów nakarmić

Zwierzęcy Telefon Zaufania czeka na zgłoszenia z deklaracjami chętnych na kocią adopcję. Zgłaszać się mogą i powinni nie tylko mieszkańcy Szczecina. Były już telefony od zainteresowanych osób z Goleniowa, Stargardu, nawet z Wrocławia. Wystarczy zadzwonić pod numer (0-91) 422 30 88.