Dwóch zamaskowanych napastników obrabowało w piątek stację paliw w Zaklikowie na Podkarpaciu. Bronią sterroryzowali jedynego pracownika stacji i zabrali cały utarg - około 10 tysięcy złotych.

Policja poszukuje teraz sprawców napadu. Zarządzono blokadę dróg w okolicach Zaklikowa w kierunku Kraśnika, Janowa i Annopola. Do napadu doszło tuż przed dziewiętnastą. Na stacji pojawiło się dwóch zamaskowanych mężczyzn. Bronią sterroryzowali jedynego na stacji pracownika. Gdy odmówił wydania pieniędzy, dotkliwie go pobili. Zniknęła kasa z całym dziennym utargiem. Złodzieje prawdopodobnie zostawili gdzieś samochód, gdyż na jedyną stację w Zaklikowie - w dodatku w szczerym polu - przyszli pieszo.

00:00