Plany uderzenia z odpowiedniej strony i z odpowiednią siłą, radość ze zwycięstwa albo smak porażki - takie emocje towarzyszą wielu Polakom przy... wielkanocnym śniadaniu. A dokładniej tym, którzy prowadzą charakterystyczne dla niektórych regionów kraju wojny jajeczne. Bitwa na tłuczone skorupki nie jest jednak przypisana tylko do śniadania - można ją stoczyć o każdej porze.