W kilka tygodni po napadzie na bank w Irlandii Północnej nadal nie udało się natrafić na trop złodziei. Ukradli oni ponad 25 mln funtów, ale nie powinni cieszyć się z łupu. Prawdopodobnie stanie się on bezwartościowy.

Przedstawiciel banku w Północnej Irlandii zapowiedział, że jego instytucja zamierza wycofać wszystkie znajdujące się w obiegu banknoty. W zamian zostaną wypuszczone pieniądze w odrobinę innym odcieniu, różniące się jednak na tyle od skradzionych, by złodzieje nie mogli wydać ani jednego funta. Cała operacja będzie kosztować bank około 5 milionów, ale to niewielki koszt biorąc pod uwagę, że skradziono 5 razy tyle.

Według policji, napad był dziełem bojówkarzy Irlandzkiej Armii Republikańskiej. Ugrupowanie to domaga się oddzielenia Ulsteru od Korony. Od kilku lat IRA przestrzega rozejmu, ale niewykluczone, że zamieszana jest w handel bronią i narkotykami. Radykalna decyzja banku o wycofaniu banknotów zawstydziła nieco policję, obnażając brak jakiegokolwiek postępu w śledztwie.