Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy akcja RMF FM była trafiona, czy wypominanie urzędnikom zapóźnień ma sens, po wydarzeniu na poznańskim Placu Wolności nie powinien mieć złudzeń. Dziennikarze mają rację!

Poznańscy urzędnicy uważają, w dużej mierze nie bez podstaw, że są najlepiej przygotowani do EURO 2012. By to udowodnić, wyzwali poznańskich dziennikarzy na pojedynek w piłkarzyki. Takie duże, dmuchane, jak na załączonych obrazkach. I przegrali 3:4, w czym spora moja zasługa - strzegłem dzielnie dziennikarskiej bramki. A że stawką był "monopol na prawdę" to my, dziennikarze, mamy od teraz rację, bo mówimy/piszemy/pokazujemy tylko prawdę.

Dziennikarzy telewizyjnych reprezentowała głównie TVP, słowo mówione, dzięki mojej skromnej osobie, RMF FM, a słowo pisane "Echo Miasta". W składzie urzędników nie zabrakło najwyższych czynników - wiceprezydenta Poznania od spraw sportowych Macieja Frankiewicza, który zresztą raz mnie pokonał. Ostatecznie jednak wygraliśmy pokazując, że urzędnicy wciąż muszą się jeszcze wiele uczyć:)