Z podziemi Bazyliki św. Piotra w Watykanie zniknęła część statuy apostoła. Watykańscy strażnicy odkryli, że świętemu Piotrowi brakuje lewej ręki, tej w której trzymał klucze. Nie wiadomo, kto i w jaki sposób ukradł część rzeźby stojącej w miejscu, gdzie znajdują się papieskie groby.

Hipotezy są dwie: ręka świętego odpadła sama, lub wyłamali ją i ukradli nieznani sprawcy. Konserwatorzy przyznają, że ręka nie była dobrze przymocowana i oderwanie jej nie stanowiłoby problemu.

Dziwne jest jednak to, że żaden ze strażników nie zauważył wynoszonego fragmentu figury. Nie potrafiono nawet określić od kiedy statua świętego nie ma ręki.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi włoska policja, ale jak informuje, nie ma zbyt wielkich nadziei na odnalezienie fragmentu posągu.

Foto: Archiwum RMF

10:20