Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych wygrała z Litwą 25:22 w towarzyskim meczu w Olsztynie. We wczorajszym spotkaniu w Elblągu był remis 31:31.

Po meczu trener reprezentacji Polski powiedział, że jest zadowolony ze spotkania nie tylko ze względu na wygraną Polaków, choć jak zastrzegł "zwycięstwo zawsze cieszy". W porównaniu z meczem sobotnim zespół zagrał z większym zębem, pokazał więcej charakteru - powiedział Bogdan Wenta.

Zastrzegł, że po niektórych zawodnikach widać było zmęczenie sezonem i nie wszyscy wytrzymali kondycyjnie. To dla mnie sygnał, że niektórzy zawodnicy powinni już pójść na zasłużony urlop, ale część zagra w dwóch kolejnych sparingach z Chorwatami - 11 czerwca w Kielcach i dwa dni później w Warszawie - wyjaśnił Wenta. Nie podał konkretnych nazwisk, ale zasugerował, że na wicemistrzów świata "rzuci" m.in. Mariusza Jurasika. Młodzi muszą się od kogoś uczyć - zaznaczył szkoleniowiec.

Wenta podkreślił także, że spotkania towarzyskie - takie, jak z Litwą - służą ograniu się młodych zawodników i zgraniu drużyny. Dodał, że chciałby, by takich spotkań reprezentacja Polski rozgrywała jak najwięcej.