Na terenie Nadleśnictwa Świerczyna w Zachodniopomorskiem znaleziono w niedzielę zastrzeloną samicę żubra. To już czwarty taki przypadek w tym województwie w ostatnich dwóch miesiącach. Sprawcą okazał się myśliwy.

O sprawie poinformowało Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze - Dzika Zagroda.

Samica była karmiącą matką

Jak informują przyrodnicy, do zdarzenia doszło w niedzielę podczas polowania dewizowego na terenie Nadleśnictwa Świerczyna (woj. zachodniopomorskie). 

Zastrzelona samica miała około pięciu lat, była karmiącą matką.

Stado wybiegło z młodnika, myśliwy ponoć się przestraszył i strzelił do żubra. Sprawa została zgłoszona na policję, a sprawca został przesłuchany na miejscu. Zabezpieczono broń myśliwego i wyciągnięto pocisk - powiedziała Roksana Czerniawska z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego - Dzika Zagroda.

Jak dodała "w Zachodniopomorskiem to czwarty taki przypadek w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Wcześniej dwie dorosłe krowy (samice żubra - red.)  zostały zastrzelone na terenie poligonu drawskiego, a jedna postrzelona na terenie Nadleśnictwa Różańsko (powiat myśliborski). Zwierzę było w bardzo złej kondycji i musiało zostać odstrzelone".

Pomylił żubra z dzikiem

Kilkanaście dni temu dwa martwe żubry - w odległości ok. 400 m - znaleziono na terenie poligonu drawskiego. 

Do zastrzelenia jednej samicy żubra podczas polowania w okolicy Pomierzyna przyznał się myśliwy, posiadający aktualne uprawnienia łowieckie. Zgłosił to policji. Miał wyjaśniać, że pomylił żubra z dzikiem. Przyznał się do wszystkiego, nie unika odpowiedzialności. Wie, że źle zrobił - mówił rzecznik komendanta Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie kpt. Tomasz Zygmunt

Jak informuje Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze - Dzika Zagroda w ubiegłym roku w Zachodniopomorskiem było 340 żubrów. Obecnie prowadzona jest kolejna inwentaryzacja, aktualny stan populacji będzie znany pod koniec grudnia.