Przeciętny europejski kibic wyda na akcesoria piłkarskie czternaście euro. Najbardziej hojni okazali się Rosjanie - 30 euro, a najmniej na gadżety przeznaczą Holendrzy - średnio cztery euro - wynika z przeprowadzonego sondażu.
Przeciętny Europejczyk inwestuje 14 euro w czapeczki, szaliki lub koszulki. Rosjanie (30 euro) i Irlandczycy (28 euro) wydają dwa razy tyle. (...) Polacy i Ukraińcy wydadzą równowartość 19 euro na akcesoria związane z mistrzostwami oraz ich drużyną narodową.
Broniący tytułu Hiszpanie poświęcą na gadżety 18 euro, tuż powyżej średniej znajdują się Włosi (16 euro), Grecy (16 euro) i Anglicy (15 euro). Znacznie mniej wydają Europejczycy z Północy: Niemcy (8 euro), Szwedzi (7 euro), Duńczycy (7 euro), a najmniej ze wszystkich - Holendrzy (4 euro).
Na czas Euro jeden na 10 europejskich pracowników planuje wziąć co najmniej kilka wolnych godzin - średnio 28 - w czasie rozgrywek. Najwięcej wolnego planują Ukraińcy - średnio 9,3 dnia. Rosjanie deklarują, że wezmą 7,8 dnia, Irlandczycy 4,4 dnia, a Polacy 4,3 dnia. Na końcu stawki są Holendrzy, którzy planują 0,8 dnia wolnego, Francuzi (0,6 dnia) i Portugalczycy (0,5 dnia).
Najwięcej piłkarskich kibiców ma Portugalia (88 proc. pytanych zadeklarowało, że interesuje się piłką). Zaraz za nią plasuje się Polska (87 proc.). Jednocześnie Polacy najmniej wierzą we własną drużynę (8 proc.). Najbardziej ufają swoim piłkarzom Hiszpanie - 90 proc. uważa, że puchar trafi do nich. 60 proc. Niemców spodziewa się zwycięstwa swojej reprezentacji.
W wymarzonym finale większości Europejczyków powinni zagrać Niemcy i Hiszpanie. Zdaniem 32 proc. pytanych kibiców tytuł zdobędą Hiszpanie, a na Niemców stawia 20 proc. badanych.
W sondażu pytano też, ile pieniędzy kibice byliby w stanie poświęcić, aby zobaczyć swoją drużynę zdobywającą mistrzostwo. Okazało się, że mieszkańcy krajów biorących udział w piłkarskim turnieju gotowi są zapłacić średnio 98 euro na osobę, aby zobaczyć puchar mistrzostw w rękach graczy swojej reprezentacji.
Największymi fanami futbolu są mieszkańcy Wysp Brytyjskich. Dla przeciętnego Irlandczyka tytuł Euro 2012 wart jest 295 euro, dla przeciętnego Anglika - 207 euro. Europejczycy z południowej części kontynentu także mają szczególną sympatię dla tytułu: największą Grecy (187 euro), za nimi Włosi (167 euro), Hiszpanie (130 euro) i Portugalczycy (112 euro). Polacy plasują się dokładnie na poziomie średniej europejskiej, czyli chcą wydać 98 euro. Ukraińcy byliby skłonni poświęcić 43 euro, Chorwaci 37 euro, Rosjanie 22 euro, a Czesi 14 euro.
