Czy męczy was robienie zakupów - oślepiające światło w sklepach, ogłoszenia o promocjach, natrętni sprzedawcy? Może być jeszcze gorzej, ponieważ wymyślono kolejny sposób na to, jak zachęcić nas do kupowania. Chodzi o nęcące zapachy, na przykład świeżo parzonej kawy, jeszcze ciepłego chleba czy luksusowych perfum.

Zapachy mają być rozpylane w sklepach przyszłości. Jak pisze brytyjski „New Scientist”, metodę tę opracowali naukowcy z Japonii. Miała ona na początku służyć celom badawczym, ale szybko znalazła zastosowanie marketingowe. Urządzenie rozpylające zapachy jest tak precyzyjne, że może wziąć na cel jedną osobę, ktoś stojący pół metra dalej nic już nie poczuje...