Premier Litwy Andrius Kubilius, zapalony cyklista, wyruszył na rajd rowerowy na Białoruś. Szefowi litewskiego rządu towarzyszy żona Rasa oraz grupa polityków, m.in. minister gospodarki Dainius Kreivys oraz minister opieki społecznej i pracy Donatas Jankauskas.

W ciągu tygodnia litewscy politycy przemierzą 700 kilometrów, odwiedzą Lidę, Nowogródek, Mir, Nieśwież, Oszmianę. Spotkają się z Litwinami mieszkającymi na Białorusi w Gierwiatach i w Rymdziunach.

Jest to już ósmy rajd rowerowy pod przewodnictwem Kubiliusa. W ubiegłym roku premier Litwy ze współtowarzyszami na rowerze podróżował m.in. po polskim Podlasiu. Do tej wyprawy dołączyli też polscy samorządowcy.

W tym roku, goszcząc z wizytą w Mińsku, Andrius Kubilius na wspólny kolarski urlop zaprosił prezydenta Aleksandra Łukaszenkę. Prezydent Białorusi nie odmówił, ale nie ma też informacji, czy dołączy do rowerowej ekipy.