Korea Płd. zdecydowała, że rozmieści na swoim terytorium więcej samolotów myśliwskich, śmigłowców, artylerii i samolotów szpiegowskich. W ten sposób chce się lepiej przygotować na możliwy atak ze strony Korei Płn. - informuje agencja Associated Press.

Plany znalazły się w ogłoszonym pakiecie środków, mających na celu budowę silniejszej, bardziej skutecznej armii w związku z zatonięciem południowokoreańskiego okrętu, o którego zatopienie Seul oskarża Phenian oraz ostrzelaniem przez Koreę Płn. południowokoreańskiej wyspy w pobliżu spornej granicy na Morzu Żółtym. W obu atakach zginęło około 50 osób.

Szef południowokoreańskiego resortu obrony Kim Kwan Dzin oświadczył, że ataki wywołały w Korei Płd. "olbrzymi szok i blizny", jednak dały wojsku szansę, by zmienić przygotowanie na wypadek prowokacji Północy.

Inne środki przewidują m.in. usprawnienie działań najwyższego dowództwa i utworzenie ośrodka dowodzenia połączonego ze znajdującymi się na pierwszej linii frontu wyspami.